Od drugiego semestru, dokładnie od stycznia, co miesiąc przynoszę dzieciom wydrukowaną kartkę z kalendarza. Wspólnie omawiamy sobie jaki to miesiąc, który w kolejności w roku. Przypominamy sobie przy okazji dni tygodnia.
Następnie zaznaczamy kolorami poniedziałki, wtorki, środy...
Kolorując, dokładnie określamy numery dni dla poszczególnych dni tygodnia. I tak np. na powyższej karcie wszystkie poniedziałki pokolorowaliśmy na kolor zielony, to są dni z numerami: 5,12,19,26.
Kolorując, dokładnie określamy numery dni dla poszczególnych dni tygodnia. I tak np. na powyższej karcie wszystkie poniedziałki pokolorowaliśmy na kolor zielony, to są dni z numerami: 5,12,19,26.
Ta metoda pomaga później odnaleźć na karcie kalendarza konkretny dzień tygodnia. Łatwo dzięki temu policzyć ile poniedziałków miał np. kwiecień.
Pod kalendarzem robimy legendę.
Z każdym miesiącem podwyższamy stopień trudności. W klasie drugiej, już na samym początku, dzieci potrafią znaleźć konkretny dzień tygodnia w kalendarzu, potrafią określić jego datę, wiedzą ile dni jest do końca miesiąca, wiedzą ile dni minęło.
W ciągu miesiąca przynajmniej raz w tygodniu na chwilę zaglądamy do kalendarza. Czasami zaznaczamy ważne wydarzenia, czasami tylko liczymy ile dni już minęło i ile brakuje do następnego miesiąca.
W ciągu miesiąca przynajmniej raz w tygodniu na chwilę zaglądamy do kalendarza. Czasami zaznaczamy ważne wydarzenia, czasami tylko liczymy ile dni już minęło i ile brakuje do następnego miesiąca.
Jest to dobry przykład korzystania z matematyki w życiu codziennym.
Komentarze
Prześlij komentarz